Wydział Propagandy Sukcesów LH
Od jakiegoś czasu przyglądam się działaniu prezydenta LH w sferze informacyjnej, choć lepiej byłoby określić ją jako dezinformacyjną .Miasto wg. tej propagandy jest miejscem szczęśliwości, dobrobytu, piękna, zadowolenia i sukcesów. Nie ma problemów z Sandecją, Zawdą, STBS-em, spalarnią śmieci w środku osiedla, przeciągającymi się tygodniami remontami, chaosem komunikacyjnym itd.
Powstały niedawno w Urzędzie Wydział Propagandy Sukcesów LH pracuje pełną parą. Nic złego się nie dzieje , w porównaniu z innymi wypadamy znakomicie. Zadłużenie niewielkie, bum inwestycyjny, sport na najwyższym poziomie w każdej dyscyplinie. Kultura? Oczywiście, i to przez duże K. Pamiętacie przecież wybory miss w parku. Świetnie funkcjonujący Budżet Obywatelski daje tyle możliwości rozwoju i aktywności niektórym radnym. Wycieczki, paczki, grille, cóż, żyć nie umierać. No i hołdy poddańcze, oczywiście, bo wszystko to dzięki wspaniale nam panującemu Ludomirowi.
Powstał też niedawno w Urzędzie, Referat d.s. Dyskredytacji Poprzednika. Bo przecież zdarzają się jakieś złe rzeczy ale im jest winny poprzednik. To że nie jest już prezydentem od przeszło pięciu lat nie ma znaczenia. Nie wybudował stadionu, sprzedał wodociągi, chciał sprzedać MPEC, zle negocjował z Koleją itd.
Kłamstwa i pomówienia na każdym kroku. Ale. już w krótce nie da się posługiwać nieprawdą. Trzeba będzie odpowiedzieć jak faktycznie zadłużone jest miasto, ile już kosztował nas stadion, a ile jeszcze będzie kosztował. Ile środków trzeba będzie zwrócić za niezrealizowanie inwestycji w Zawadzie, jakie straty poniósł STBS za przerwaną inwestycję, wreszcie co pan zrobił z 38 milionami złotych, które odchodząc zostawiłem w kasie miasta, o ile wzrosło zatrudnienie w urzędzie i jego jednostkach, ile kosztowały nas odszkodowania i odprawy dla niezgodnie z prawem zwolnionych pracowników. Pytań i tematów będzie mnóstwo i nie uniknie pan odpowiedz na nie.
Niech pan LH pobędzie sobie jeszcze chwilę tiktokowym prezydentem, niech prosi o pomoc w doborze krawata, dorsza, czy śledzia, ale wkrótce zacznie się poważna gra o wysoką stawkę, w której sam będzie musiał wziąć udział nie kryjąc się za plecami innych.
Skończył się czas milczenia i aprobaty. Będą się pojawiać trudne pytania, bo mamy prawo do prawdy. odkryjemy ją.