Słowo… Tematy spalarni
Drogie Sądeczanki, drodzy Sądeczanie!
Mimo, że prezydent Handzel usilnie nas przekonuje, że nie ma już tematu spalarni, to ja, z pełną odpowiedzialnością twierdzę, że jest zgoła inaczej. Temat ucichł tylko z jednego powodu, mianowicie niekorzystnego dla p. Handzla wyroku Woj. Sądu Administracyjnego w sprawie, krótko mówiąc, nieprawidłowości przy uchwalaniu przepisów zezwalających na lokalizację spalarni.
Ten bardzo intratny interes dla prywatnego inwestora, jest zabójczy dla nas, mieszkańców miasta i okolic.
Dziś, skupię się na jednym tylko problemie, mianowicie na transporcie.
Planowana spalarnia, ma „przerabiać” sto tysięcy ton odpadów rocznie! Powtarzam, STO TYSIĘCY TON ODPADÓW rocznie!
Tyle odpadów ma trafić na teren NEWAGU, czyli ma tam być dostarczonych, czyli dowiezionych.
Przeliczacie to na ilość ciężarówek przejeżdżających przez Nowy Sącz z czterech stron świata? Dobrze, tylko pomnóżcie wynik przez cztery, bo jedna tona odpadów, to około cztery metry sześcienne! Teraz dopiero możecie sobie uruchomić wyobraźnie i ocenić skalę zagrożenia.
Dziesiątki ciężarówek przejeżdżających przez miasto, dzień w dzień, od rana do nocy! Śmierdzące karawany śmieci!
P. Handzel w umiejętny, acz perfidny sposób przekonał większość mieszkańców, że problem spalarni dotyczy tylko terenu Newagu i okolic ul. 29 Listopada. Otóż nie! Gdziekolwiek mieszkacie w Nowym Sączu nie otworzycie okna i nie odpoczniecie w ogródku. Będzie Wam towarzyszył hałas i wszechobecny smród spalin, bo elektrykami śmieci wozić nie będą.
To pierwszy, nie do uniknięcia, sposób trucia przez spalarnie. To problem, o którym Handzel nie wspomniał. Wszelkie uwagi i protesty na ten temat zostały odrzucone bez rozpatrzenia!
Tak działa prezydent „pracujący dla Ciebie”!
To zbrodnia lekceważenia Sądeczan, tych, których ślubował reprezentować.
Handzel chwali się wyremontowanymi drogami. Tak, jednak większość z nich prowadzi do Newagu, po starych nie dałoby się jeździć setkami ciężarówek. To, że zostaną „rozjechane”, zniszczone, nie ma większego znaczenia.
Pal licho drogi! Spalarnia będzie nas zabijać bez względu na to, gdzie w mieście mieszkamy! Nas i nasze dzieci! My tu zostaniemy, a Handzel? Pewnie zamieszka w słonecznej Kalabrii.
Moi drodzy, to narazie opis jednego problemu związanego ze spalarnią. O innych w następnych odcinkach.
Pamiętajcie! Będzie Handzel, będzie spalarnia!
Aha! I jeszcze jedno, byłbym zapomniał. Na kolejną kadencję, Handzel obiecuje aquapark. W 2022 roku na jednym ze swoich live, zdradził już ten pomysł, ale też powiedział jedną ważną rzecz – najpierw spalarnia, a później aquapark. Kąpiel w smrodzie – to dopiero będzie atrakcja…
Pozdrawiam wszystkich mieszkańców Ryszard Nowak