Stracone inwestycje
Wiele dzieje się w naszym mieście. Wiele złego. Dostrzega to każdy, kto choć chwilę poświęci na analizę informacji, które pojawiają się mediach.
![◾](https://static.xx.fbcdn.net/images/emoji.php/v9/t6b/1/16/25fe.png)
Sandecja – rozgrzebana inwestycja kosztująca nas dziesiątki milionów, bez perspektywy ukończenia i bez informacji ile nas jeszcze będzie kosztować. Jednak prezydent LH jest w świetnym nastroju, ten problem nie spędza mu snu z powiek. Najwyżej, weźmie się jeszcze jeden kredyt i się jakoś skończy. Poza tym, to wina wstrętnych donosicieli i kontrolerów! Niech ich szlag trafi, zbieleje oko i zaswędzi otwór!
![◾](https://static.xx.fbcdn.net/images/emoji.php/v9/t6b/1/16/25fe.png)
Zawada – mniejsza skala ale mechanizm podobny. Rozgrzebana inwestycja, bałagan faktyczny i prawny. Nikt nie wie kto i do czego ma prawa. Indolencja ratusza, aż bije po oczach. Nie ma odpowiedzialnych, nie ma winnych. To, że trzeba będzie oddać do Polskiego Ładu prawie PIĘĆ MILIONÓW za niezrealizowanie inwestycji, to pikuś, szkoda zawracać sobie głowę drobnymi. Płacić trzeba będzie po wyborach, więc jaki problem!
![◾](https://static.xx.fbcdn.net/images/emoji.php/v9/t6b/1/16/25fe.png)
STBS -no fakt, ten otwór w ziemi trochę razi, ale przynajmniej nie swędzi – spoko, zasypie się. Ale co stało się z wybraną ziemią? Czy to ważne? Ja chciałbym wiedzieć, co się z nią stało. Dlaczego wykonawca wybrał i wywiózł ziemię długo przed uzyskaniem pozwolenia na budowę.
Pan prezes Żelasko – wiedział? wyraził zgodę? sprzedał? Jeżeli był to odpad, powinien być utylizowany, jeżeli materiał do wykorzystania, to miał swoją cenę. Gdzie pieniądze panie Żelasko?
Tak, dzieje się, dzieje się. Koalicja antysądecka „Samo zło” w natarciu. Czeka nas jeszcze wiele złych informacji i brutalnych faktów z działalności LH i jego ekipy.
Jeszcze spalarnia.
Tak ważny temat, że poświęcę mu oddzielny odcinek. Ta cisza wokół tematu nie wróży nic dobrego. Bynajmniej. Licho nie śpi, zwłaszcza, że będzie można dobrze zarobić, a przecież, jak każdy wie, LH lubi zarobić.
Poza tym, pojawiło się nowe zagrożenie – a co, jeśli ze spalarnią, która chce budować Newag będzie jak z lokomotywami?
Pozdrawiam wszystkich mieszkańców,